Szukaj na tym blogu

1 komentarze

gwar.pl

sobota, kwietnia 08, 2006

Ostatnio gwarno o gwar.pl . Wydał się Tebe, ale pewnie gdyby tego nie zrobił, ktoś inny chętnie zrobiłby to za niego. Poza tym Tebe, z tego co pamiętam, pracuje w gazeta.pl, zatem informacje wypuszczone przez niego, to właściwie oficjalne potwierdzenie istnienia serwisu.

Nie jestem pierwszą ani ostatnią osobą, która pisze o nowym serwisie. Nie mam wcale zamiaru szczegółowo go analizować. Gwar jest porównywany do wykopu i porównanie to dobre, bo zasada działania niemal identyczna. Czy drugi taki serwis jest w Polsce potrzebny? Dlaczegóżby nie? W końcu nie można nikomu zabronić tworzenia czegoś nowego, to tak jakby miał w Polsce istnieć tylko jeden portal internetowy. Podobno gwar ma być uzupełnieniem wykopu, tego serwisowi życzę, bo jeśli jest on zrobiony tylko dlatego, że zbudzona ze snu gazeta.pl zauważyła możliwość promocji i być może zarobienia pieniędzy na wdrażanym już przez kogoś pomyśle (który wcale nie był nowy, ale pierwszy i najpoważniejszy w polskim internecie), to byłoby tylko potwierdzenie tezy o pazerności i żarłoczności molochów medialnych.

Liczę na to, że oba serwisy będą się uzupełniać, ale nie będą się zabijać o użytkowników. Osobiście wolę na razie wykop, bo jest niezależny i powstał szybciej niż gwar, co z tego że zerżnięty z digga? Ważne, że działa. Zdecydowanie nie zgadzam się z poglądami, wg których to właśnie wielkie firmy powinny nadawać ton tworzeniu i korzystaniu z nowych możliwości sieci. Pozwolę sobie skopiować cytat Pucka, wybrany przez Web2.0:

Na pewno pozytywnym faktem jest powstanie tego serwisu. To wielkie firmy, a nie samotni wojownicy powinni trafiać do mas. Agora ma szansę promować znane nam, “technicznym”, rozwiązania wśród zwykłych użytkowników internetu, którzy nawet nie wiedzą o istnieniu trendu nazywanego Web 2.0.

Plus dla gazety. Czekamy na moment, w którym Web 2.0 uderzy w inne portale lub firmy z dużym zapleczem. Bo na razie na polu walki głównie samotni strzelcy.


Nie zgadzam się absolutnie. Jestem fanem oddolnych działań i marzenie o tworzeniu wszelkich nowości tylko przez wielkie firmy, to marzenie o prowadzeniu za rączkę i wpajaniu jedynie słusznych poglądów. Bo niby dlaczego pomysły samotnych strzelców miałyby być gorsze? Wykop się sprawdził i na razie jest lepszy od gwaru. Promocja hasła web2.0 tylko przez firmy, to rzeczywiście promocja trendu, mody, kolejnej rzeczy do pożarcia dla konsumentów- klientów. Promocja web2.0 przez samotnych wojowników to promocja wolności słowa, dzielenia się informacjami i wiedzą i oddolnego kształtowania sieci przez użytkowników. Dlatego z przykrością stwierdzam, że w powyższym cytacie Puck po prostu bredzi.

Tag:

Creative Commons License
Ten wpis jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 2.0 Poland.

1 Responses:

GDS Says:

Dzięki za komentarz. Twoja powyższa wypowiedź jest dla mnie zrozumiała, ale w swoim wpisie na blogu powiedziałeś jednak co innego i w stosunku do tamtej wypowiedzi podtrzymuję swoją niezgodę.

Z powyższą Twoją wypowiedzią mogę się częściowo zgodzić- promocja jest łatwiejsza w przypadku gazeta.pl, ale duże serwisy mogą również zniszczyć albo zjeść niezależne i dobre inicjatywy, tworzone przez, jak to określiłeś, "strzelców". I oby tak się nie stało w przypadku wykop.pl