Szukaj na tym blogu

2

IV RP (Rzeczpospolita Piłkarska)

czwartek, kwietnia 19, 2007

HIPERbLOG kiedyś miał byc poświęcony tylko mediom. Dzisiaj nie jest i zapewne nigdy już nie będzie typowym tzw. tematycznym blogiem poświęconym np. tylko nowym zjawiskom medialnym. Nie będzie, bo może moje usposobienie, a może ukończone studia nie pozwalają mi na spokojne analizowanie hipertekstowych leksji, bez refleksji nad bieżącymi wydarzeniami i wyrażenia swoich (może nietrafionych) racji. Gdyby ktoś jednak miał ochotę na moje "bardziej medialne ;)" wcielenie- zapraszam do pracowni54- bloga kolektywnego poświęconego nowym i nie tylko mediom.

Wczorajsze poruszenie wywołało u mnie mdłości. Niestety, chodzi mi właśnie o piłkę nożną. Może i to cudowny sport, choc osobiście sportów zespołowych nigdy nie lubiłem. To nieistotne. Rozumiem kibiców, którzy z nadzieją na lepsze stadiony świętowali w Poznaniu do rana, po ogłoszeniu informacji, gdzie to Euro 2012. Rozumiem osoby, które liczą na autostrady. Ale...


Jarosław Kaczyński usłyszany dzisiaj w radiu:

"Nie może byc tak, że ciągle mówimy, że nas na coś nie stac. To obniża prestiż państwa...".

Zyta Gilowska na pasku tekstowym w TVN24:

"Stac nas na organizację Mistrzostw Europy w 2012".


Zastanawiam się, czy mam się martwic, czy cieszyc. Bo zgodnie z powyższymi cytatami, rozumiem, że istnieją przynajmniej dwie możliwości interpretacji, a ja żyłem w błogiej (blogiej?) nieświadomości:

1. Do 2012 roku staniemy się krajem tak bogatym, że opłacenie z publicznych pieniędzy, czyli również z naszych podatków, ogromnego przedsięwzięcia budowlanego, nie będzie problemem. A jak pokazują media- będzie to przedsięwzięcie na niespotykaną w Polsce skalę. Powstaną ogromne stadiony, Polska będzie przecięta autostradami wzdłuż i wszerz, powstaną obwodnice wszystkich wielkich miast (albo będą rozbudowane) i zostaną naprawione drogi w miastach, gdzie powstaną stadiony. Miliony ludzi zarobi na handlu i usługach. Zastanawiam się tylko, czemu PiS ukrywał tajny plan rozwoju gospodarczego i czy przypadkiem pomysł nie został skopiowany z przedwojennych Niemiec, gdzie niejaki Adolf H. w kilka lat zlikwidował bezrobocie i zbudował wspaniałe drogi.

2. PiS oszukiwał nas i tak naprawdę mamy ogromne środki finansowe i stac nas na wszystko! Już niebawem wszyscy dostaną pracę, powstaną bezpłatne przedszkola, zbudujemy sale gimnastyczne przy każdej szkole i 30 milionów zł, jakie MEN przeznaczy na dofinansowanie mundurków, to tylko takie małe kieszonkowe. Naprawdę możemy dużo więcej i to my, a nie Norwegia mamy złoża ropy na Morzu Północnym i odłożone grube pieniądze. Nie były wydawane, żeby nie wzrosła inflacja, ale Euro 2012 pozwoli nam wydac bez problemów każdą złotówkę.


Ciekaw jestem, która z wersji jest prawdziwa. Kołacze mi w głowie jeszcze jedna możliwośc, ale wydaje się taka nienaturalna, taka bzdurna, nieprawdziwa, nieprawdopodobna, a nawet WREDNA(!), że nie wiem, czy warto wspominac.

Otóż mój niedowiarski umysł knuje, że pieniędzy tak naprawdę nie ma, zrobimy dziurę budżetową, obetniemy pieniądze na służbę zdrowia, naukę i szkolnictwo. Autostrady (jeśli powstaną) będą w całości prywatne i płatne. Główną kasę zarobią "sponsorzy" na prawach do sprzedaży napojów, ciasteczek, bułeczek itp. oraz producenci maskotek i gadżetów, którymi okażą się wielkie firmy, a Telewizja Publiczna przegra przetarg na emisję Mistrzostw, bo zabraknie pieniędzy, które zostaną przecież wydane na zbudowanie stadionów. Po wszystkim zbuduje się trzy miliony mieszkań, które wykupią spekulanci, wzbogaceni na Euro 2012 i sprzedadzą je nam za podwójną cenę, wydłużając możliwośc spłaty kredytów hipotecznych do siedemdziesięciu lat, w efekcie na emeryturę nigdy nie przejdziemy, a i tak zjedzą nas raty i odsetki i banki sprzedadzą nasze mieszkania, a my zamieszkamy pod mostem. Ewentualnie w wynajmowanych akademikach, bo studenci rzucą wszystko w diabły i wyjadą do Irlandii (a władze reaktywują Ligę Kolonialną, boc na wyspach już Nowa Polska). Na koniec ci, którzy zostali, wymordują, niczym koreański student (że był Koreańczykiem należy podkreślic- ktoś musi byc winny, a na pewno nie zdrowi psychicznie biali Amerykanie), dzieci wzbogaconych na Euro 2012, za to, że mało im było złotych zegarków i mercedesów.



Na szczęście zły sen się nie sprawdzi i zbudujemy Tysiącletnią Rzeczpospolitą (koniecznie od morza do morza, jak marzył Piłsudski i choc Ukraińcy chcieli, to Polakom odwagi zabrakło).

Rodacy! Wiecej wiary!

Obrazy:
http://www.digischool.nl/ckv2/ckv3/kunstentechniek1/speer/germania.htm
http://stadiony.net/project.php?p=57

Tag:
Creative Commons License
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

2 Responses to "IV RP (Rzeczpospolita Piłkarska)"

Piotr Kowzan Says:

A już myślałem, że jestem przewrażliwiony :) Media przez ost kilka tygodni kołysały radiomaryjowym nastrojem (radia publiczne mam), a tu nagle euforia...

Środki z UE pokrywają jedynie część kosztów inwestycji, trzeba więc dorzucać 'swoje', więc słuszna obawa - skąd!

Poza tym, mistrzostwa staną się pewnie jednym wielkim STANEM WYJĄTKOWYM, pełna militaryzacja, myśliwce nad stadionami, bramki, kontrole, przepustki, sądy 15 minutowe...(Ateny) Ciekawe tylko jak bardzo ten stan rozciągnie się na czas przygotowań i na potem.

Ciekawe jest też czy infrastruktura będzie do czegokolwiek służyła po mistrzostwach, czy będzie jedynie generowała koszty. Jak to zwykle bywa po olimpiadach, expach itp.

No, a przede wszystkim ta atmosfera hihihii Już nie będziemy 'czarnuchami' Europy, przez zbiorową euforię przywrócona nam zostanie godność... jedna wielka kanalizacja emocji.

Czy ktokolwiek zechce np. strajkować w czasie przygotowań do wydarzenia? Wbić nóż w plecy największemu od czasu chrztu kraju wydarzeniu...

Unknown Says:

gdzieś na stronach sportowych, chyba Dziennika lub Wyborczej,przeczytałem,
że Euro jest największym historycznym wydarzeniem po papieżu Polaku i Solidarności... Skąd biorą się u nas te niewyczerpane pokłady megalomanii i euforii?