Szukaj na tym blogu

0

The State of the Right to Education Worldwide. Free or Fee: 2006 Global Report

poniedziałek, września 04, 2006

Nowy rok szkolny czas zacząć! Ale nie musimy go zaczynać od sztywnych apeli, być może gdzieniegdzie uświetnianych obecnością Najjaśniejszego Ministra. Ministra, który pomysłów ma wiele, ale specjalistą od edukacji na pewno nie jest, nie jest też specjalnie skłonny do głębokiej refleksji nad edukacyjnymi problemami. Szkoła jako taśma produkcyjna, wypalająca na siłę wychodzącym z niej produktom znak orła białego, zawężająca przekaz do jednego słusznego światopoglądu, ceniąca bardziej jednostronnie ukazaną historię, wprowadzaną kosztem rozwoju fizycznego, to szkoła zła. Prawda, oparta przynajmniej na jakiejś ideologii, co być może jest mniej niebezpieczne niż całkowite odideologizowanie szkoły, ale ja z poglądami koni i kaczek zgadzać się nie muszę. I w tej kwestii powiedzenie "myślenie zostaw koniowi, bo ma duży łeb" niespecjalnie trafne jest.

Nie będę rozwijał tematu edukacji medialnej i przygotowywania uczniów do funkcjonowania w społeczeństwie, które aspiruje do bycia społeczeństwem wiedzy, a przynajmniej informacji. Niestety, za kilka lat ukończenie polskiej szkoły, bycie naznaczonym na siłę znakiem "Made in Poland" w wydaniu LPR, niekoniecznie będzie oznaczać bycie produktem wysokiej jakości.

A jak wygląda edukacja, a raczej dostęp do niej na świecie? O tym możecie przeczytać w raporcie "The State of the Right to Education Worldwide. Free or Fee: 2006 Global Report" przygotowanym przez prof. Katarinę Tomasevski. Raport ma niecałe trzysta stron i nie mam chwilowo czasu na przełknięcie go w całości, ale wydaje mi się, że przygotowywany przez cztery lata dokument warto przeczytać.

Tag:
Creative Commons License
Ten wpis jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 2.0 Poland.

0 Responses to "The State of the Right to Education Worldwide. Free or Fee: 2006 Global Report"