Podobno jestem Żydem.
Podobno moja profesor, u której broniłem magisterkę jest Żydówką.
Podobno jestem największym nierobem, leniem i leserem w Instytucie Pedagogiki, ale nie można mnie wyrzucić z pracy, bo mam żydowskie plecy.
Podobno współpracowałem z SB jako agent.
Podobno pochodzę z żydowsko-esbeckiej rodziny.
Wszystkie te "podobno" podobno wygłosiła dzisiaj w miejscu publicznym, a dokładniej w jednym z dziekanatów Uniwersytetu Gdańskiego niejaka pani X (usuwam personalia w trosce o siebie i swoich bliskich) z mojego instytutu, która podobno uważa, że wbiłem jej nóż w plecy, kiedy zostałem jednym z przywódców studenckiego buntu, jaki doprowadził do zastąpienia jej inną osobą podczas prowadzonych zajęć, kiedy jeszcze byłem na studiach (a miała mnie za grzecznego, mądrego i kulturalnego studenta itp.). Podobno również udało mi się pozdawać wszystkie egzaminy dzięki wstawiennictwu pani doktor, która wypraszała u wszystkich wykładowców moje bardzo dobre oceny.
Poniżej chciałem umieścić moje oświadczenie lustracyjne, ale niech pani doktor wystarczy, że przyznaję się do bycia Żydem, współpracowłem z SB do ósmego roku życia, czyli do 1989r. (czekam na zaproszenie od "teraz my"), tak naprawdę jestem czarny i nigdy się nie myję, a moja ruda broda jest dostatecznym objawem mojej dwulicowości i zakłamania.
Podobno reszta moich braci w żydostwie jest tutaj
Podobno moja profesor, u której broniłem magisterkę jest Żydówką.
Podobno jestem największym nierobem, leniem i leserem w Instytucie Pedagogiki, ale nie można mnie wyrzucić z pracy, bo mam żydowskie plecy.
Podobno współpracowałem z SB jako agent.
Podobno pochodzę z żydowsko-esbeckiej rodziny.
Wszystkie te "podobno" podobno wygłosiła dzisiaj w miejscu publicznym, a dokładniej w jednym z dziekanatów Uniwersytetu Gdańskiego niejaka pani X (usuwam personalia w trosce o siebie i swoich bliskich) z mojego instytutu, która podobno uważa, że wbiłem jej nóż w plecy, kiedy zostałem jednym z przywódców studenckiego buntu, jaki doprowadził do zastąpienia jej inną osobą podczas prowadzonych zajęć, kiedy jeszcze byłem na studiach (a miała mnie za grzecznego, mądrego i kulturalnego studenta itp.). Podobno również udało mi się pozdawać wszystkie egzaminy dzięki wstawiennictwu pani doktor, która wypraszała u wszystkich wykładowców moje bardzo dobre oceny.
Poniżej chciałem umieścić moje oświadczenie lustracyjne, ale niech pani doktor wystarczy, że przyznaję się do bycia Żydem, współpracowłem z SB do ósmego roku życia, czyli do 1989r. (czekam na zaproszenie od "teraz my"), tak naprawdę jestem czarny i nigdy się nie myję, a moja ruda broda jest dostatecznym objawem mojej dwulicowości i zakłamania.
Podobno reszta moich braci w żydostwie jest tutaj
Tag: podobno
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.
4 Responses to "kto nie jest z nami... ten jest Żydem"
No ładne kwiatki...
Wiedz, że pani owa (jeślim znalazł dobrze) zajmuje się PODOBNO osobowościowymi i społeczne uwarunkowaniami niedostosowania społecznego, diagnozą a także mediacją, więc... nie w kij dmuchał:/
Pod tym linkiem, co podałeś, nie można się samemu dopisać!!! Jak zgłosić swoją kandydaturę?!
Podobno pani doktor, zapytana przez jednego z rozmówców, dlaczego nie powie mi wprost, za kogo mnie uważa, odpowiedziała "Bo mam swoje zasady".
biadna pani z pokrzywioną psyche.
Coraz bardziej zastanawiam się, czy aby nie założyć koszulki z gwiazdą Dawida, no ale ktoś wtedy uzna, że to woda na młyn antysemitów i oskarżą mnie o wszczynanie wasni na tle narodowościowym ;) Szalom :)
jah
Pani X udowodnila po prostu, ze mieliscie racje domagajac sie zastapienia jej kims innym...
Prześlij komentarz